PANTEON / IMPREZY / FESTIWALE / [RELACJA] Niech żyje komiks! 3

[RELACJA] Niech żyje komiks! 3

Na wydarzenie Niech żyje komiks! 3 trafiłam z polecenia Facebooka. Nazwa przyciągnęła moja uwagę. Sprawdziłam datę i okazało się, że 10.11 mam wolny od wszelkich spraw. Miejscówka też mi przypasowała – Muzeum Etnograficzne w Warszawie. Raptem parę przystanków metrem. Teraz najważniejsze. Czy mój portfel wytrzyma tę przyjemność? Oczywiście! Wejście jest za darmo!

Sala, w której odbywała się impreza nie była bardzo duża. Była jednak w stanie pomieścić dużą liczbę stoisk wydawców komiksowych oraz książek dla dzieci i młodzieży. Tak, na imprezie Niech żyje komiks! było również wiele interesujących pozycji skierowanych do młodszych czytelników. Bardzo lubię, kiedy jedno miejsce zadowala całe rodziny. To wtedy widać, czy obie strony się dobrze bawią. Tata przeglądając z synem Giganta opowiada, którą kaczkę lubił najbardziej za młodu. Mama mówi do córki: „O, zobacz, kolejna część Ziuzi! Może kupimy?”. (W tym czasie pociecha cała uśmiechnięta zdążyła już przejrzeć połowę rzeczonej książki). Było również stoisko z grami planszowymi i jeden wystawca z różnymi gadżetami. Była nawet mini strefa gastro! (Ale ja skorzystałam ze znajdującej się w muzeum restauracyjki.) Ogólnie było wszystko to, co spotkamy również na dużych imprezach. (Poza cosplayerami. Ci się, jeszcze, nie pojawili.)

Niech żyje komiks! trwał raptem 8 godzin i przez ten czas non stop w sali obok wystawców odbywały się spotkania z autorami i prelekcje. Pomieszczenie było idealnie dostosowane. Goście i prowadzący byli na niewielkim podwyższeniu, a słuchacze mogli się rozsiąść na krzesłach lub kanapach. Harmider z zewnątrz w ogóle nie docierał do osób słuchających prelekcji. Na sam koniec zostawiono pokaz filmu dokumentalnego pt. Kichka. Life is a cartoon. Przez cały dzień można było również zdobyć autografy swoich ulubionych twórców.

Niestety jest i minus. Z racji tego, że sala wystawców nie należała do bardzo dużych to panował tam tłok. Impreza jest bardzo fajna i oby rosła w siłę, ale im więcej będzie chętnych tym gorzej będzie się tam poruszać. Aczkolwiek ja wierzę w organizatorów, którzy na pewno coś wymyślą.

Ta relacja to taka typowa „polecajka”. Zwłaszcza dla mieszkańców Warszawy.

Czytelniku! Warszawiaku! W przyszłym roku przybądź koniecznie! Niech żyje komiks!

P.S. Zapraszam również na stronę organizatora na Facebooku – Zwykłe życie

AUTOR Martyna

Bardziej filmy niż seriale (aczkolwiek bardzo lubię "Doctor Who" i "Supernatural"). Bardziej Marvel niż DC (aczkolwiek "Young Justice" przyjemnie się oglądało). A Błażej zawsze denerwuje tak samo :P

PRZECZYTAJ TAKŻE

[NEWS] Zapraszamy na Comics Wars 2017!

Serdecznie Was zapraszamy do uczestnictwa w Poznańskim festiwalu fanów komiksu! Poniżej kilka niezbędnych informacji udostępnionych …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *